W sobotę poszliśmy z Dzióbeczkiem na spacerek do lasu. Jednak nie było zbyt przyjemnie: było zimno, pochmurno, wiało. Nawet nie poszliśmy za daleko. Gdy wróciliśmy, zjedliśmy kartofle pieczone i gyrosa. Następnie był wspólny odpoczynek na kanapie z książkami i kawusią. A pod wieczór wybraliśmy się na spacer po mieście i do sklepu.
W niedzielę obudził nas wiosenny poranek: słońce, cisza, zero wiatru. Na śniadanie zjedliśmy naleśniki, przygotowane przez Romka, a potem poszliśmy z apartem do lasu. Słońce tak przyjemnie grzało nam w plecy. Zrobiliśmy jeszcze więcej kilometrów niż zazwyczaj i kilka fajnych fotek, które wklejam poniżej :) Po powrocie był obiadek, kawka, tv. Spać poszliśmy tuż po 21.
Nie mogę doczekać się już wiosny, świątecznego wyjazdu do moich rodziców, posiedzenia u nich w ogrodzie, kiełbaski z grilla.
Doskonale wiem, o czym piszesz :) Ja też lubię kiedy jeteśmy razem, nawet, gdy każde zajmuje się sobą - albo na przykład wieczorem, gdy Franek czyta swoją książkę a ja swoją - niby zatopieni jesteśmy w innych światach, a jednak obecność tej drugiej osoby jest cały czas wyczuwalna :)
OdpowiedzUsuńOch.,... wspaniały weekend :)) I zdjęcia psiaka wspaniałe :) pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)
OdpowiedzUsuńTen psiak jest po prostu słodki :)
OdpowiedzUsuńA ja też uwielbiam takie dni razem. Nawet nie musimy ze sobą rozmawiać, każdy robi swoje ale ważne, że razem, że możemy na siebie zerknąć i się do siebie uśmiechnąć :)
Och wiosna piekna rzecz :D A tego psiaka bym wysciskała ;D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego poczucia bezpieczeństwa . : )
OdpowiedzUsuńwidac w twoich slowach spokoj:) oby tego wiecej!:) ps. fotki sliczne
OdpowiedzUsuńJeny jaki piekny stworek na tych zdjeciach!
OdpowiedzUsuńPiesio jest fantastyczny....
U Nas tez wiosna ech i niech tak juz zostanie!
Wspaniały weekend za Wami :) Dzióbek jest piękny!
OdpowiedzUsuńP.S.- zazdroszczę Wam tego słoneczka, u mnie niestety do wiosny trzeba będzie jeszcze troszkę poczekać.
Ściskam! :)
Oby ta wiosna była wspaniała i cudowna...
OdpowiedzUsuńNaprawdę wiosennie już u Was :) Tubycie.
OdpowiedzUsuńBardzo zadbany ten Wasz mały zwierz :) Jestem dumną posiadaczką shih - tzu, ale niestety mój chwilowo nie może doprosić się o kąpiel. Wiosna coraz bliżej, więc pewnie i o spacery nie będzie trudno :)
OdpowiedzUsuńCudny psiak :) A ta fryzura :)
OdpowiedzUsuńPrzyjemnie spędzanie czasu razem to podstawa :)))
OdpowiedzUsuńJaka piękna pogoda była już u Was tydzień temu :).
OdpowiedzUsuń