O mnie

Moje zdjęcie
Trzydzistoparolatka. Żona. Mama dwóch chłopców. Dzięki nim moje życie nabrało barw. Na blogu pragnę uwiecznić naszą (nie)codzienność. Chcesz do mnie napisać? Mój email: madzia435@gmail.com

Obserwatorzy

Online

wtorek, 28 października 2008

Nowy cel

Powiedziałam... Nie było to łatwe... Nie jest mi łatwo...
Zaczęłam odchudzać się, może to, oraz zdrowe odżywianie będzie lekarstwem na mój stres. Od dwóch tygodni ćwiczę, biegam, zdrowo odżywiam się. Efekty... już widoczne, zawsze bolały mnie plecy i gdy cokolwiek zrobiłam kuło mnie na dole w boku, to minęło! Poza tym mogę dłużej biec. Początki nie były łatwe, ale poprzez odpowiednią literaturę i programy w telewizji zmotywowałam się. Z mężem oboje wspieramy się w tym. W ciężkiej sytuacji, którą przeżywamy, dostrzegliśmy nowy cel.

wtorek, 21 października 2008

SZOK !!!

Tyle wydarzyło się w moim życiu, że nie bardzo wiem od czego zacząć. Byłam i jeszcze jestem w szoku. Nie przypuszczałam, że tak się wszystko potoczy, nie wiedziałam, że w ludziach może być tyle złośliwości i zawiści...Zostałam niesłusznie oskarżona... i... czeka mnie powtarzanie semestru...(cofnęli mnie z V roku na III rok!!! ), ale to nie była kwestia egzaminu, tylko wykładowcy widzimisię!!!!! Ponadto miałam jeszcze praktyki w technikum. Pierwszej nocy przed prowadzeniem lekcji oka nie zmrużyłam, a w głowie cały czas myśl, żeby zrezygnować, żeby dać sobie spokój, że nie nadaję się do tego, ani do niczego. Nie miałam już sił, by zmagać się z tym wszystkim. Ale z natury jestem osobą sumienną i obowiązkową, więc poszłam do szkoły. Zajęta praktykami nie miałam czasu zastanawiać się co tak naprawdę stało się... Praktyki odbyłam i utwierdziłam się w przekonaniu, że chcę być nauczycielką!