O mnie

Moje zdjęcie
Trzydzistoparolatka. Żona. Mama dwóch chłopców. Dzięki nim moje życie nabrało barw. Na blogu pragnę uwiecznić naszą (nie)codzienność. Chcesz do mnie napisać? Mój email: madzia435@gmail.com

Obserwatorzy

Online

środa, 31 grudnia 2014

Zapomnieli

Nie chcę Nowego Roku rozpoczynać od smęcenia, marudzenia i smutków, więc jeszcze teraz wyleję swoje żale. Pokrótce. 
Chodzi mi o drugich "dziadków" Filipka. Celowo piszę dziadków w cudzysłowie, gdyż w życiu codziennym wcale nimi nie są. Nie interesują się wnukiem, nie troszczą, nie dbają, nie bawią, nie martwią się, czy jest zdrowy, czy chory, czy u nas wszystko w porządku. Nic. 
Już minęło 11 miesięcy, od kiedy ostatni raz odwiedzili Filipka. Nawet gdy widzą go na spacerze, spojrzą się tylko na nas i odwrócą głowę w drugą stronę! 
Przed świętami, po kilku miesiącach nieodzywania się, teściowa zadzwoniła do Romka, żeby zapytać się co u nas słychać. Romek opowiadał o Filipku, że teraz choruje itd. Wcale nie zapytała się, jak spędzimy święta. Nawet po jakimś czasie nie zadzwoniła spytać się, czy Mały już wyzdrowiał, bo ma to w d... Zresztą kiedyś powiedziała, że dzwoni tak tylko "symbolicznie". Zadzwoni i namiesza Romkowi w głowie. 
Nie wiem, co my jej takiego zrobiliśmy, że nas tak bardzo nienawidzi? Zresztą ja ich też nienawidzę. Za ich stosunek do Filipka. Nie wiem, w czym jest gorszy od innych wnuków. Niedawno obchodziliśmy drugie urodziny Filipka - zapomnieli. Teraz był Mikołaj - zapomnieli!? Swoją krótką wizytą, albo małym upominkiem mogliby sprawić tyle radości Filipkowi i Romkowi na pewno też.
Ehhh... nie mogę o tym pisać, bo to tak boli!
2 lata, 2 miesiące, 1 tydzień

5 komentarzy:

  1. Tak mi przykro.. ale nie przejmuj się nimi nie warto, ich strata, kiedyś na pewno będą tego żałować.

    Szcześliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie to przykre co piszesz... Bardzo mi przykro :(
    Po latach oczy im się otworzą i będą żałować... tylko że stracony czas bardzo trudno jest nadrobić... Ściskam i życzę pomyślności w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ehhhh juz mi brak słów na nich. Krzywdzą dziecko... U mnie i rodzice i tescie maja duze znaczenie w zyciu Nadii. Nie wyobrażam sobie zęby bylo inaczej

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana, głowa do gory, życzę Ci żeby w tym roku było lepiej

    OdpowiedzUsuń