Aaaaaaaaa! Chyba jednak będziemy mieli drugiego syna! Ginekolog pokazał zdjęcie, na którym widać małego siusiaka, ale też jeszcze nie jest pewien na 100 %. Już oswoiłam się z myślą o córci a tu taka niespodzianka. Już sama nie wiem, czy to będzie chłopiec czy dziewczynka. Musimy czekać.
Dla dziewczynki wybraliśmy imię już 10 lat temu - Zuzia. Teraz dopiero będziemy mieli problem z wyborem imienia dla syna. Mnie podoba się Jakub, ale to imię jest już w rodzinie zajęte. Ostatecznie, moglibyśmy je wybrać, gdyż z tamtą rodziną nie widujemy się na co dzień, bo mieszkają daleko, więc nie byłoby problemu z komunikacją ;)
Jednak ostatnio podoba mi się także imię Mateusz, ewentualnie Bartuś albo Krzysiu, ale Romkowi nie. Jemu podoba się Franek, ale ja martwię się, że kiedyś dziecku może to imię nie podobać się. Wolałabym jakieś współczesne. Może macie jakieś pomysły?
Dla syna mamy już całą wyprawkę po Filipku: ubrania, kurtki, buty, pościel, zabawki itd. Filipkowi wszystko kupujemy nowe, oryginalne, wiec wszystko jest w bardzo dobrym stanie, jak nowe. Tylko musimy kupić nowy wózek.
A ja powoli zaczynam czuć się lepiej. Wiadomo, jeden dzień czuję się dobrze, drugi źle, ale ogólnie jest lepiej. Mam jeszcze mdłości, ale to już nie takie jak były. Mogę w miarę normalnie funkcjonować. Jednak szybko się męczę. Podczas wysiłku robi mi się słabo i dlatego czasami już nie mam tyle siły i cierpliwości do Filipka :( W nocy bywa rożnie: raz śpię a raz męczę się do 3. nad ranem. Często jak przez cały dzień dużo narobię się to wieczorem nie mogę chodzić. Czuję straszne kłucie w kroczu. Boję się. Brzuszek ciążowy już pokazał się - jest cudowny!!!! Emocjonalnie jestem tym wszystkim zmęczona. Jestem w czwartym miesiącu ciąży a czuję się tak, jakbym już od roku była w ciąży :(
Chciałabym, aby Kruszynka była już nami!!! Żeby była bezpieczna!!! Cała i zdrowa!!!
18. tydzień ciąży
Jakby był synek to by mniejsze koszty były bo wszystko już macie, ale o córci pewnie też marzysz. Ja nie mogłam uwierzyć, ze mamy mieć syna jak mi lekarz powiedział ha ha my też mieliśmy problem z wyborem imienia dla syna bo zawsze albo się z kimś kojarzyło albo ktoś z rodziny już ma.
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć jeszcze jednego chłopca i dziewczynkę. Ale nie wiem, czy pozwoli mi na to zdrowie i czy starczy sił ;)
UsuńMówi się, że dopiero wtedy, kiedy wybiera się imię dla dziecka, człowiek uświadamia sobie, jak wiele osób nie lubi ;)
Ja mam Oskara :) drugi syn byłby Dawidem ale trafiła się dziewczynka:) na pewno cos wymyslicie :)
OdpowiedzUsuńOj, będzie ciężko wybrać imię...
UsuńMojej kolezance caly czas mowil ize chlopiec, dopiero miesiac przed porodem lekarz stwierdzil ze nie jest pewny zadnej plci. Urodizla dziewczynke ;)
OdpowiedzUsuńTo dopiero musi być niespodzianka, kiedy ubranka kupuje się w określonym kolorze, szykuje się pokoik a tu okazuje się takie coś ;) Ciekawe, co będzie u mnie. Teraz staram nie nastawiać się na nic. Jeszcze mam czas. Poczekamy, zobaczymy.
UsuńBędzie wszystko na pewno dobrze, jeszcze kilka miesięcy przed Wami więc musisz dbac o siebie :) My tez bedziemy mieli synka i tez z imieniem mamy problem. Ciezki wybor :) Pozdrawiamy cieplutko
OdpowiedzUsuńJest mi ciężko. Źle znoszę ciążę. Nie wiem, jak ja dam radę...
Usuń