W czwartek byłam u dentysty. Jestem pod ogromnym wrażeniem pani doktor i tych wizyt. Dentystka jest cudowna, ma podejście do pacjenta i naprawdę, nic nie boli. Zawsze bardzo bałam się stomatologa. Ten lęk wyniosłam z pewnością z dzieciństwa. A teraz zastanawiam się, czy przypadkiem mój lęk nie był taki wyolbrzymiony, czy co? Bo zawszę wychodzę od niej zadowolona i jednocześnie bardzo dumna z siebie.
Wytrwale staram się trzymać postanowień noworocznych, dotyczących uprawiania sportu, a tu pogoda chce mi popsuć plany. Na stadionie jest pełno wody, nie mam więc gdzie biegać. Poza tym od rana do wieczora ciągle pada deszcz.
Gdy w piątek, przestało padać, poszliśmy z Romkiem i Dzióbeczkiem do lasu. Słońce nieśmiało przebijało się przez chmury, powoli dookoła robi się zielono i ten zapach, jakby zbliżała się wiosna.
W sobotę znów padało, więc Romek sprzątał mieszkanie a ja leniuchowałam. Wieczorkiem wybraliśmy się do sklepu.
W niedzielę poszliśmy na basen. Było bardzo fajnie, ciepła woda, mało ludzi. Popływałam sobie, aż potem mięśnie mnie bolały. Byłam zmęczona, ale i bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że częściej będziemy chodzili na basen.
Gdy w piątek, przestało padać, poszliśmy z Romkiem i Dzióbeczkiem do lasu. Słońce nieśmiało przebijało się przez chmury, powoli dookoła robi się zielono i ten zapach, jakby zbliżała się wiosna.
W sobotę znów padało, więc Romek sprzątał mieszkanie a ja leniuchowałam. Wieczorkiem wybraliśmy się do sklepu.
W niedzielę poszliśmy na basen. Było bardzo fajnie, ciepła woda, mało ludzi. Popływałam sobie, aż potem mięśnie mnie bolały. Byłam zmęczona, ale i bardzo zadowolona. Mam nadzieję, że częściej będziemy chodzili na basen.
Kiedy pogoda będzie dla Was nieprzyjacielem, basem będzie idealny :) Jestem zaskoczona tym, co piszesz o wizytach u stomatologa. Ja też należę do grona osób mijających go z daleka, a jednak wizyta by się przydała. Boję się i już mimo, iż wiele osób mówi mi, że dzisiaj, to już nic nie boli. Może kiedyś zmobilizuję się i ja i też będę zadowolona :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo ja poproszę namiary do tej pani doktor. Bo mnie od kilku dni atakuje wyrzynająca się ósemka.
OdpowiedzUsuńJa sie bardzo boje dentysty, az za bardzo hahahha.
OdpowiedzUsuńA basen super sprawa, najlepszy tropikalne, goraco i przyjemnie:)
Ja też nie lubią stomatologów i omijam gabinety szerokim łukiem. Fajnie spędzacie czas, aktywnie, mimo fatalnej pogody. Świetne rozwiązanie na zimową (a raczej jesienną) nudę :) Pozdrawiam gorąco :*
OdpowiedzUsuńJa także kiedyś panicznie bałam się dentysty. I właściwie też nie wiedziałam dlaczego, może dlatego, że w dzieciństwie tyle się nasłuchałam o dentyście-sadyście? Trzy lata temu pierwszy raz w życiu miałam wyrwanego zęba. Po tamtej wizycie mogłabym mieć co miesiąc wyrywane zęby :D Aczkolwiek tego sobie nie życzę :D Ale byłam pod wrażeniem, ani nic nie bolało, ani nie trwało to długo. Tak więc witaj w klubie zadowolonych z dentystki :-)
OdpowiedzUsuńZawsze możecie jeszcze iść na siłownię jak pogoda nie dopisuje ;) A do aktywności fizycznej można zaliczyć sprzątanie domu? :) Dentysta brrr koszmar ;]
OdpowiedzUsuńHeh, ja też mam zamiar wybrac się do dentysty, ale tak odwlekam... że nie wiem w końcu kiedy się wybiorę :S, ale brawo Tobie za odwagę i fajnie, że kobieta jest taka dobra w tym co robi ;).
OdpowiedzUsuńJa chociaż kocham zimę i ubóstwiam śnieg to czekam na wiosnę właśnie dla tego biegania bo zimą na prawdę nie ma warunków.
OdpowiedzUsuńJa z kolei jakoś się nigdy dentysty nie bałam, chociaż innych lekarzy tak i to do dzisiaj mi zostało :) Może nie miałam nigdy jakichś poważnych zębowych problemów?
OdpowiedzUsuń