- Tatuś a gdzie jest zegarek?
- Nie ma. Gdzieś sobie poszedł.
- Zegarek nie ma nóg.
- Tatuchuuu...
- Coś ty powiedział?
- Przepraszam. Ja tylko żartowałem. Tatusiu ładniutki, kochaniutki...
- Tak mocno mnie nie całuj, bo mnie nosek boli.
- Ale ja cię tak mocno kocham.
- Kto to tak poplątał?
- Nie wiem. Może mama, może tata...
- Filipku, jesteś ślicznym, kochanym synkiem.
- Dziękuję.
- Cieszę się, że mam mamunię.
- Mamusia, zgadnij co rysuję?
- Tira?
- Nie! Tirusia z siankiem.
- Mamusia, zgadnij co rysuję?
- Tira?
- Nie! Tirusia z drzewem.
Filipek ma 3 lata, 1 miesiąc, 3 tygodnie i 5 dni
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz